OP Adventure NOT

Jak powszechnie wiadomo, w One Piece występowało i występuje zatrzęsienie postaci, a z racji tego, że przez ponad 700 rozdziałów umarły tylko dwie osoby no to cóż... to nie jest wina administracji. Patrząc zupełnie subiektywnie, cały tamtejszy bestiariusz można podzielić na kilka pomniejszych grup.

LUDZIE

Zwykli i pospolici ludzie, jak powszechnie wiadomo, wyżsi są od krasnoludów i szersi od elfów. Samice charakteryzują się piersiami i szerszą miednicą, a także brakiem owłosienia pod pachami i na nogach, jeśli należycie o siebie dbają. Jeśli podczas swoich przygód na morzach spotkasz owłosioną samicę, prawdopodobnie będzie już za późno. Panowie zajmują się głównie szukaniem nieowłosionych samic, a jedna z nich podobno nazywa się One Piece i do tej pory przeleciał ją tylko Król Piratów, czego wynikiem było pojawienie się na świecie piegowatego bruneta. (spoiler lol)

SYRENY, SYRENI, RYBOLUDZIE, RYBOLUDKI i GADAJĄCE KREWETKI

Poniższa podgrupa może wydawać się nieco skomplikowana, lecz w rzeczywistości nie ma tutaj nic trudnego i razem na pewno uda nam się dojść do ładu. Albo i nie. Wuteva. Z grubsza chodzi o to, że Syreny to skrzyżowanie ludzi z rybami, a Ryboludzie to skrzyżowanie ryb z ludźmi. Ot, cała filozofia. Wszyscy razem potrafią pływać co najmniej dwoma stylami, a Ci, którzy zjedli jakikolwiek Diabelski Owoc powszechnie postrzegani są jako niedorozwinięci umysłowo. Nie lubią ludzi, bo Ci przerabiają ryboludzi i syrenów na tran. Wiadomo, co robią z syrenkami. Gadające krewetki oddają na złom.

GIGANCI

x100

Giganci są jak ludzie, tylko trochę więksi. Jedyną różnicą jest to, że samice się nie golą, bo nikt nie robi takich dużych depilatorów. W efekcie nie muszą nosić skarpet ani getrów, a bujając się na lianach w dżungli można się strasznie rozczarować.